chłopiec na tle morza

Dlaczego dzieci się boją?

Każdy człowiek już od początku swojego istnienia odczuwa czasami strach, np.: przed ciemnością, białym fartuchem, złodziejami, burzą. Bez tego prawdopodobnie dawno by nas już nie było. Strach pozwala nam unikać tego, co nieznane, więc potencjalnie niebezpieczne. – Lęk towarzyszy ludziom przez całe życie, ale dzieci przeżywają go bardzo intensywnie – podkreśla psycholog Aleksander Meryk. 

Już w łonie matki dziecko wzdryga się na głośny, nieznany dźwięk. Niemowlę natomiast boi się gwałtownych ruchów, nagłego hałasu czy nieznanych osób. W wieku kilku lat, gdy organizm dziecka rozwija się bardzo intensywnie, maluch boi się przede wszystkim tego, co podsuwa mu wyobraźnia: potworów, cieni, “dziwnych” ludzi, rozstania z rodzicami. Wreszcie w wieku szkolnym pojawia się strach bardziej realny: przed śmiercią czy chorobą. Specjaliści wyróżniają trzy najistotniejsze momenty krytyczne w których dziecięce lęki bywają wyjątkowo silne. To wiek 2,5 roku oraz 6 i 10 lat. W całym okresie dzieciństwa i dojrzewania strach pojawia się i, co najważniejsze, mija. Stale powinniśmy kształcić się w tym zakresie, aby odpowiednio się wiedzieć, jak rozmawiać z dzieckiem. Książka Kto mieszka za meblami jest pierwszą okazją, by to pokonać to, co nieznane!

Skąd się bierze lęk

Psychologowie zgodni są, że lęk wpisany jest w rozwój dziecka. Ale skąd się on właściwie bierze? Dziecko, podobnie jak dorosły boi się tego z czym wiąże jakieś nieprzyjemne wspomnienia. Oznacza to, że maluch, który pamięta, że pani w białym fartuchu sprawiła mu ból dając zastrzyk, będzie bał się ludzi w podobnym stroju. Ale czy to źle? Absolutnie nie. Taki strach pozwala dziecku unikać zagrożenia. Z drugiej strony istnieje natomiast lęk wytwórczy, który jest rezultatem wyobrażeń. “Zainspirowane” filmami, opowiadaniami, czy niejasnymi sytuacjami dziecko, samo wytwarza wtedy swój strach. – Wyobraźnia kilkulatka potrafi wpędzić w niezłe tarapaty dziecko i jego rodzinę – mówi znana psycholożka dziecięca Aleksandra Piotrowska. Ważna jest świadomość tego faktu, jednak często zapominamy jak rozmawiać z dzieckiem. Książka, rozmowa, wspólna zabawa – to może pomóc!

Rodzice – najlepsza oręż w walce ze strachem

Niezależnie od źródła lęku, najważniejszym zadaniem rodzica w takiej sytuacji jest zapewnienie dziecku zrozumienia i poczucia bezpieczeństwa. Warto wykorzystać do tego zabawki czy książki. Jedną z polecanych przez psychologów pozycji jest “Kto mieszka za meblami” – książka napisana przez sześcioletnią dziewczynkę dla rówieśników. Opowiedziana z perspektywy dziecka historia pomaga przestraszonym kilkulatkom oswoić i pokonać lęk. Wzmocnione pomocnymi narzędziami i wsparciem rodziców dziecko, bez wątpienia zdecydowanie lepiej radzi sobie z wszystkimi trudnościami, nie tylko ze strachem.  

Pamiętajcie, strach jest naturalny i potrzebny. Warto jednak naoją?uczyć dziecko jak sobie z nim radzić. Pamiętajcie, strach jest naturalny i potrzebny. Warto jednak nauczyć dziecko jak sobie z nim radzić i jak rozmawiać z dzieckiem. Książka Kto mieszka za meblami w przyjemny sposób pozwoli oswoić lęk.

admin